morze, jeziora, góry, Polska
15 maj 2012r.
Gdy wybuchło powstanie listopadowe, na pole walki w Królestwie zbiegła z Chojnic grupa uczniów tamtejszego gimnazjum. Historia utrwaliła jedynie siedem nazwisk: Medard Borowski, Leonard Hubert Droszewski, Aleksander Kliński, Feliks Lewiński, Kazimierz Pikulski, Józef Piachecki i Ferdynand Spers. Najmłodszy z nich, Kliń- 107 ski, miał lat szesnaście i pół. Ucieczkę tę zainicjowali członkowie tajnej organizacji uczniowskiej „Polonia". Powstała ona prawdopodobnie przed rokiem 1830, a jednym z jej członków był Florian Ceynowa (patrz pod C), który w tym czasie rozpoczął właśnie naukę w chojnickim gimnazjum.Tradycje fiiomackia tej uczelni są najstarsze na Kaszubach. W pierwszej polowie roku 1861 powstaje nowa tajna organizacja o charakterze filomackim „Adam Mickiewicz", kontynuatorka „Polonii". Wkrótce po jej zawiązaniu się uczniowie-członko-wie pojawili się w szkole w niebieskich rogatywkach. Pod mundurami nosili biało-czerwone kokardy. Na tę „prowokację" patriotyczną dyrekcja gimnazjum zażądała od chłopców wyparcia się polskości. Filomaci nie ustąpili. Wydalono ich zatem ze szkoły. Zgodnie z tradycją uczniowie gimnazjum organizują u-cieczkę w szeregi powstańcze. Znamy tylko niektóre nazwiska filomatów—uczestników powstania styczniowego: Antoni Muchowski, syn chłopa w powiecie kościerskim; Franciszek Bonin, syn nauczyciela z Borska; Kornel Lipiński, syn chłopa z Pącze-wa; Franciszek Kurowski, również chłopski syn ze starogardzkiego; Franciszek Studziński, syn dzierżawcy z Lubania w kościerskim. Dołączył do nich były uczeń Kazimierz Stencel, syn nauczyciela z chojnickiego. 108 Powstanie upadło, ucisk zaborcy wzmógł się. Ale nawet w dobie „walki o kulturę" i szczególnych represji germa-nizatorów kółko filomatów „Adam Mickiewicz" nie przestaje działać. Na ściśle zakonspirowanych zebraniach studiuje się utwory literatury romantycznej i historię Polski. Tu właśnie spotyka się nowe pokolenie kaszubskich działaczy i pisarzy, wśród nich Aleksander Majkowski i Jan Karnowski. Spotkania odbywają się często w mieszkaniu lekarza Hipolita Lnis-kiego. Proces filomatów toruńskich w 1901 roku nie przerwał działalności kółka chojnickiego. Zmieniło ono jedynie nazwę na „Towarzystwo Tomasza Zana". Raz jeszcze ujawniło się czynnie w okresie rządów pruskich w 1919 roku. Obok Chojnic tradycje filomackie ma również Gimnazjum im. Sobieskiego w Wejherowie. Kółko filomatów powstaje tu w 1871 roku, a więc w najcięższym dla ziemi kaszubskiej okresie. Właśnie rozpoczął się „Kultur-kampf". Odpowiedzią na akcję zaborcy ma być działalność filomacka: „obrona języka ojczystego od zagłady i zaznajomienie uczniów polskich z historią i krajem swych rodaków" (ze statutu). Założycielami koła, noszącego nazwę „Wiec", byli: Anastazy Lipiński, Franciszek Klo-ka, Józef Januszewski, Feliks Tokarski, Teofil Wysocki, Stanisław Łaszewski i Hipolit Lniski. Przywódcą stał się uczeń klasy maturalnej, Antoni Muchowski. Oczywisty udział w pracach filomatów mieli poloniści-nauczyciele gimnazjum: Stanisław Ma-roński i Ludwik Jakowicki. Kiedy w roku 1892 dyrektor Do Wejherowa zjechało wielu slarszych panów gimnazjum Koenigsbeck wykrył istnienie organizacji i posypały się represje, „Wiec" został wprawdzie oficjalnie zlikwidowany, jednakże kontynuował działalność w formach bardziej jeszcze zakonspirowanych. Z okazji stulecia powstania koła „Wiec" Zrzeszenie Ka-szubsko-Pomorskie (patrz pod Z) w maju 1972 roku zorganizowało w Wejherowie sesję naukową połączoną ze zjazdem byłych filomatów. Przybyli na ten zjazd licznie starsi panowie ze wszystkich o-środków, w których działały filomackie kółka: z Brodnicy, Bydgoszczy, Chełmna, Chojnic, Grudziądza, Lubawy, Nowego Miasta Lubawskiego, Starogardu, Świecia, Torunia, Wałcza i z samego Wejherowa.